„Wspólnością silni” - są to pierwsze słowa najstarszej księgi protokołów Ochotniczej Straży Pożarnej w Starej Wsi, stanowiące poniekąd opis powstania straży w roku 1894. Słowa te zawierają głęboką treść i przesłanie aktualne przez wszystkie te lata działalności OSP, są one aktualne aż po czasy dzisiejsze.
POWSTANIE STRAŻY
Ruch przeciwpożarowy na terenie Starej Wsi w sposób niesformalizowany istniał w świetle przekazów ustnych oraz zapisków jeszcze przed rokiem 1894. Wydarzeniem, które zmobilizowało społeczność do założenia straży, był tragiczny pożar, jaki zaistniał we wsi w dniu 12 lutego 1894 roku. Otóż tego dnia przy bardzo silnej wichurze wybuchł pożar u Wincentego Nycza spod nr. 33 w części górnej wsi. W krótkim czasie ogień ogarnął całe gospodarstwo pokryte słomianą strzechą, a wicher przerzucił pożar na dom Franciszka Markla spod nr. 37 - również w części górnej wsi. W akcji gaśniczej mieszkańcom na pomoc przyszły trzy straże ogniowe z sąsiednich miejscowości, jednak nic z zabudowań nie zdołano uratować. Znając dzisiejszy rozkład budynków spod numerów 33 i 37, można sobie wyobrazić, że wiatr musiał nieść płonące części zabudowań niemal nad kościołem, zabudowaniami plebańskimi oraz starą szkołą. Wszystkie te jednak zabudowania cudem ocalały i są wizytówką naszej miejscowości po dziś dzień.
Po tych wydarzeniach rozpoczęto działania związane z założeniem straży. Po zatwierdzeniu statutu przez namiestnictwo we Lwowie zwołano zebranie założycielskie w sali szkolnej na dzień 3 czerwca 1894 roku. W zebraniu tym uczestniczyło 60 osób, z których 27 zapisało się jako czynnych członków straży, a 28 jako członków wspierających. Tak zawiązało się Towarzystwo Ochotniczej Straży Ogniowej w Starej Wsi. Do „wydziału”, czyli zarządu towarzystwa, weszli główni inicjatorzy, a zarazem założyciele straży, byli to:
- przewodniczący – Jerzy Piwocki, starosta bialski i właściciel obszaru dworskiego w Starej Wsi Górnej,
- zast. przew. oraz „kasier” – Robert Jankowski, właściciel obszaru dworskiego w Starej Wsi Dolnej
- naczelnik korpusu – Józef Wojciech, rolnik spod nr. 35g
- zast. nacz. korpusu – Jan Moś, rolnik spod nr. 22d
- „kontroler” czyli członek komisji rewizyjnej – Józef Zdrowak, rolnik spod nr. 58g
- „kontroler” czyli członek komisji rewizyjnej – Jan Nycz, rolnik spod nr. 38d
- członek – ks. Antoni Adamus, miejscowy proboszcz
- członek – Jan Markiel, wójt górnej części wsi, nr. 31g
- członek – Wincenty Mynarski, wójt dolnej części wsi, nr. 68d
Na zebraniu założycielskim uchwalono wystosowanie pisma do Związku Handlowego we Lwowie z prośbą i pytaniem, czy może on dostarczyć tutejszej straży sikawkę ręczną, hełmy i inny potrzebny sprzęt na kredyt w sytuacji gdy straż nie posiada jeszcze gotówki. Aby uzyskać pieniądze uchwalono zaciągnięcie niewielkiej pożyczki, urządzenie zabawy z „loteryą fantową”, napisanie prośby o „zapomogę” do Towarzystwa Wzajemnych Ubezpieczeń w Krakowie oraz do Wydziału Rady Powiatowej w Białej. Ustalono także wpisowe dla członków tj. 10 ct. (centów) oraz roczną składkę w wysokości 25 ct.
Prawdopodobnie już pod koniec sierpnia 1894 r. sprowadzono sikawkę oraz troszkę drobniejszego sprzętu m.in. hełmy i trąbki sygnałowe. Ustalono, że bluzy sprawi sobie każdy strażak indywidualnie, a toporki zostaną wykonane przez kowala, pasy postanowiono zakupić w Białej. Tak to upłynął pierwszy etap budzenia się do życia straży, którego przypieczętowaniem było poświęcenie sikawki w dniu 21 września 1894 roku przez ks. proboszcza Antoniego Adamusa.
DZIAŁALNOŚĆ STRAŻY W OKRESIE DO 1918 ROKU
Zarząd straży wybrany na zebraniu założycielskim działał przez pierwszych kilka lat w składzie prawie niezmienionym. Jerzy Piwocki pełnił funkcję prezesa do 1899 r., kiedy to sprzedał swój majątek w Starej Wsi i ją opuścił. Robert Jankowski był członkiem zarządu również do czasu sprzedaży swego majątku i wyjazdu tj. do 1912 roku. Ks. Antoni Adamus był w zarządzie straży aż do swej śmierci w roku 1903. Jego następca ks. Jan Głąbiński również zaangażował się w działalność straży, był członkiem zarządu, a w latach 1912-1914 prezesem straży.
W początkowych latach działalności fundusze na działalność straży gromadzono ze składek członkowskich, ze składek zbieranych od mieszkańców wioski, z budżetów gmin Starej Wsi Górnej i Dolnej. Sikawkę konną oraz resztę sprzętu przechowywano w dworskiej szopie w Starej Wsi Dolnej.
Należy podkreślić fakt, iż mimo bytności pod zaborem austriackim, w straży panował polski duch. Komendy wydawano w języku polskim, a wszystkie zachowane do dziś księgi protokołów są prowadzone w języku polskim. Ks. Antoni Adamus pozyskał dla straży pierwszy sztandar z wizerunkami św. Floriana oraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Poświęcenie sztandaru odbyło się 11 lipca 1897 roku, sztandar ten niestety nie zachował się do czasów dzisiejszych.
25 września 1897 roku „uchwalono wybudować szopę krytą dachówką na sikawkę i rekwizyt na placu poniżej kościoła, z wierzchowisk pozostałych od robienia gontów na cele parafialne oraz z desek które postanowiono dokupić. Miejsce lokalizacji strażnicy określone jako „plac pod kościołem” prawdopodobnie zmieniono. Strażnicę wybudowano późną jesienią 1898 roku na gruncie Jana Wojciecha (nr. 35g) tj. po prawej stronie drogi w kierunku Dankowic, przed szkołą. Była to prosta drewniana szopa która pełniła funkcję remizy do 1924 r. Zebrania odbywały się tak jak dotychczas w starej szkole lub Czytelni Ludowej przy Kółku Rolniczym.
DZIAŁALNOŚĆ STRAŻY W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM
Pierwsze protokołowane zebranie po pierwszej wojnie światowej odbyło się 2 lutego 1921 roku. Straż przystąpiła do budowy nowej strażnicy, która była kontynuowana mimo szalejącej hiperinflacji. Jej poświęcenie odbyło się w 1924 roku. W tym samym roku ufundowano i poświęcono także nowy sztandar, który pozostał na stałe w kościele. W 1926 roku organizację przemianowano na Ochotniczą Straż Pożarną. Wzbogacono sprzęt strażacki oraz rozwijano działalność kulturalną we wsi. Posiadane środki finansowe gromadzono w kasie oszczędności.
W 1938 roku zakupiono pierwszą motopompę. Jej obsługa powierzona została ówczesnemu naczelnikowi straży dh Władysławowi Pieczce. W latach trzydziestych organizowano uroczyste obchody Tygodnia Strażackiego. W ramach organizowanych obchodów odbywały się ćwiczenia pokazowe, capstrzyki z przemarszem po wsi w towarzystwie orkiestry, poranki z pogadankami w szkole oraz zabawy taneczne.
Straż była organizatorem życia kulturalnego i rozrywkowego we wsi. Organizowała publiczne bale i zabawy w sali domu Jana Czadra i jego syna Alfonsa oraz festyny na wolnym powietrzu. Innymi sposobami zdobywania pieniędzy było "przypinanie" wstępów na weselach, pobieranie opłat targowych od straganów pod kościołem w czasie odpustu parafialnego oraz roznoszenie po wsi kalendarzy strażackich, kontynuowane od 1933 roku. Środki pieniężne trzymano w książeczce oszczędnościowej. Od 1938 straż składała pieniądze w Spółdzielczej Kasie Stefczyka.
LOS STRAŻY W OKRESIE OKUPACJI HITLEROWSKIEJ
Okupant skonfiskował sztandar straży oraz cztery sztandary kościelne. W kwietniu 1940 roku władze okupacyjne rozwiązały polską straż pożarną w Starej Wsi. Wtedy też nakazowo powołano 23 osoby do straży pożarnej podporządkowanej komendzie niemieckiej. Od tego czasu do końca okupacji komenda wydawana była w języku niemieckim. Należy przyznać, że w czasie okupacji hitlerowskiej nie zginął żaden strażak.
DZIAŁALNOŚĆ STRAŻY PO DRUGIEJ WOJNIE ŚWIATOWEJ
Straż reaktywowała działalność w 1945 roku. W tym samym roku zakupiono nową motopompę, a w następnym roku ufundowano nowy sztandar i odbyło się jego uroczyste poświęcenie. Sztandar wykonały Siostry Felicjanki w Krakowie. W 1949 roku straż zorganizowała we wsi uroczystości dożynkowe. Była to w Starej Wsi pierwsza duża impreza dla ludności. W tym samym roku za własne pieniądze zakupiono pierwszy w historii straży samochód ciężarowy marki "Gaz", który przerobiono na samochód pożarniczy. Z kolei w 1960 roku straż nabyła drugi samochód pożarniczy marki "Star 20". W 1965 roku założono w straży żeńską drużynę pożarniczą. Dążąc do poprawy bazy lokalowej w 1970 roku doprowadzono do wykonania dokumentacji technicznej budowy Domu Strażaka, co zapoczątkowało unoszenie nowego obiektu dla straży. W 1976 roku odbyło się uroczyste przekazanie do użytku wspaniałego dwukondygnacyjnego Wiejskiego Domu Strażaka. W 1980 roku została reaktywowana przy straży i prężnie działa orkiestra dęta, której początki sięgają 1913 roku.
Strażacy uczestniczyli w wielu akcjach ratowniczo-gaśniczych, w tym w 1971 roku w gaszeniu groźnego pożaru Rafinerii Nafty w Czechowicach-Dziedzicach. Ponadto kilkakrotnie straż niosła pomoc zagrożonym powodzią przez wylewy Wisły.
Jubileusz 100-lecia jednostka obchodziła uroczyście w dniu 18 września 1994 roku. Zbiegł się on z rocznicą 80 – lecia działalności Orkiestry Dętej, która stanowi integralną część straży. Na podwójny jubileusz zostali zaproszeni przedstawiciele najwyższych władz pożarniczych oraz administracji państwowej i samorządowej. Na uroczystość przybyli m.in. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Feliks Dela, Wiceprezes Zarządu Głównego ZOSP RP dh Marian Rędzioch, Komendant Wojewódzki PSP starszy brygadier Waldemar Rybkowski oraz Komendant Rejonowy PSP w Bielsku Białej Zbigniew Pęzioł. Mszę Świętą odprawił pochodzący ze Starej Wsi ks. bp Kazimierz Nycz. Podczas części oficjalnej, która miała miejsce przed budynkiem OSP starowiejskim druhom zostały wręczone odznaczenia i medale. Na zakończenie głos zabrali zaproszeni goście.
W styczniu 1995 roku straż została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Straż podłączona jest do systemu zdalnego alarmowania ze stanowiska kierowania PSP w Bielsku-Białej.
W roku 1998 zakupiono ciężki samochód pożarniczy typu "Jelcz", który skarosowano w roku 1999 w firmie "MOTO-TRUCK" w Kielcach. Już siódmy w historii straży samochód gaśniczy poświęcono i oddano na podział bojowy 28 maja 2000 roku. Z kolei 26 maja 2002 roku oddano do użytku strażaków lekki samochód gaśniczy typu "Lublin".
Poświęcenie sztandaru Ochotniczej Straży Pożarnej w Starej Wsi miało miejsce 2 września 2007 roku. Jest to już piąty sztandar w długiej historii działalności starowiejskiej OSP.
30 sierpnia 2009 roku odbyły się uroczystości związane z obchodami 115 rocznicy założenia OSP w Starej Wsi, połączone z poświęceniem i przekazaniem na podział bojowy nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki Mercedes ATEGO.